Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Kocierzu Moszczanickim

Czy oddajemy dzieciom zbyt wiele władzy — i potem tego żałujemy?

Chcieliśmy wychowywać inaczej niż nasze pokolenie — z empatią, z szacunkiem, bez krzyku. Ale czy przypadkiem nie zatraciliśmy się w próbach bycia idealnymi?

Współczesne rodzicielstwo bywa paradoksem: z jednej strony dążymy do bliskości, z drugiej boimy się reakcji dzieci — ich łez, złości, utraty kontaktu. Często unikamy mówienia „nie” z obawy, że zranimy albo że przestaniemy być lubiani. Tylko że dziecko potrzebuje nie tylko miłości, ale też dorosłego, który go nie przestraszy — przewodnika, nie kolegę do negocjacji.


Dlaczego granice są ważne?


Nowa odwaga rodziców

Nie chodzi o powrót do autorytaryzmu i kar — chodzi o odwagę bycia dorosłym. O odwagę powiedzenia „nie”, nawet jeśli spotka się z niezadowoleniem. O odwagę bycia autentycznym, z błędami, ale stabilnym.

Dziecko potrzebuje dorosłego, który czuwa, który wie, kiedy powiedzieć „rozumiem” i kiedy powiedzieć „stop”. Potrzebuje granic, ponieważ to one nadają ramę bezpieczeństwa.

© 2019-2021 Copyright: Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Kocierzu Moszczanickim, wszelkie prawa zastrzeżone.